Ósemki – zębowe „szkodniki”
Cóż, najczęstszym powodem zgłaszania się pacjenta z zatrzymanymi ósemkami są wciąż dolegliwości bólowe. A ból jest sygnałem, że już doszło do stanu zapalnego i świadczy o zapoczątkowanym procesie chorobowym. Zatrzymany ząb, który wyrzyna się przez długi czas, nie wyrzyna się do końca ze względu na nieprawidłowe położenie – jest zablokowany przez ząb siódmy lub kość, zwyczajnie nie mieszcząc się w szczęce.
Kiedy proces wyrzynania wydłuża się do miesięcy, a nawet lat, wystający z dziąsła fragment zęba ósmego ulega zniszczeniu przez próchnicę. Miejsce takie jest bardzo trudne do oczyszczania, ponieważ ząb pokrywa duży fragment dziąsła i tworzy się tzw. kieszeń dziąsłowa. Kieszeń ta to rezerwuar nieczystości, bakterii i przewlekłego, ropnego stanu zapalnego (to właśnie z tego miejsca wydobywa się nieprzyjemny zapach i posmak). Od czasu do czasu dochodzi do zaostrzenia procesu zapalnego i wtedy pacjent odczuwa silny ból, szczękościsk, może też gorączkować. Nawet jeśli pacjent regularnie myje zęby, to często odczuwa nieprzyjemny posmak wydzieliny ropnej, no i niestety przykry zapach z ust.
Także jeśli ósemki są całkowicie wyrznięte, to bardzo trudno sięgnąć tam szczoteczką i utrzymać poprawną higienę. Kumulacja płytki bakteryjnej, kamienia i resztek pokarmowych powoduje powstawanie tzw. kieszeni kostnej (czyli utraty kości między zębami) pomiędzy siódemką i ósemką, prowadząc również do próchnicy obu zębów.
Ułożona pod kątem ósemka często powoduje ucisk na ząb siódmy, który ulega zniszczeniu. Zdarza się, że siódemka jest już w tak dużym stopniu uszkodzona przez ósemkę, że trzeba usunąć zarówno jeden, jak i drugi ząb.
Częstym powikłaniem zatrzymanych zębów mądrości są torbiele zawiązkowe, które powstają w trakcie rozwoju zęba. Torbiel rośnie bardzo powoli (wykrywa się ją zwykle przypadkowo), ale powoduje bardzo duże zniszczenie kości. Niestety tego typu zmiany patologiczne mogą doprowadzić do rozwoju nowotworu tej okolicy. Dlatego też każdy nastolatek, nawet jeśli ma zdrowe zęby, powinien mieć wykonane przeglądowe badanie RTG – badanie pantomograficzne lub tomograficzne.
Jak już wspominałem w poprzednim odcinku, szczęki współczesnych ludzi są znacznie mniejsze od szczęk naszych przodków. Zwyczajnie się w nich nie mieszczą, prowadząc do stłoczenia zębów. Stłoczenie zębów to jedna z przyczyn wad zgryzu i dysfunkcji narządu żucia. Bardzo często ostatni ząb trzonowy przy otwieraniu ust stanowi tzw. węzeł urazowy z zębem przeciwstawnym. I ta parafunkcja powoduje nieprawidłowe kontaktowanie się zębów i – w konsekwencji – ulegają one również starciu i zniszczeniu.
No cóż, gdyby nie było ósemek, świat byłby piękniejszy, pacjenci zdrowsi, a dentyści mniej zarobieni, ale i mniej zestresowani. A jak na razie musimy zmierzyć się z tym ósemkowym problemem i podejmować bardzo często trudne decyzje, o czym powiem w czwartym odcinku pt. To be or not to be.
dr n. med. Tomasz Maria Kercz